Zamknij

Na rynku w Koronowie funkcjonowała kiedyś fabryka cygar. Właścicielem był Augustyn van Blerique

10:04, 13.06.2019 Redakcja Aktualizacja: 14:24, 13.06.2019

Mieszkańcy Koronowa i okolic znają ten budynek znakomicie. Zlokalizowany jest na Placu Zwycięstwa tuż obok "domu towarowego". Dzisiaj to sklep i cukiernia należąca do GS Koronowo. Dawniej w tym miejscu funkcjonowała Fabryka Cygar "Łokietek".

Fabryka założona została 26 kwietnia 1921 roku (chociaż podawana jest również data 2 maja) przez Augustyna van Blericque. Właściciel miał korzenie holenderskie, a jego rodzina osiedliła się na terenach Polski jeszcze za czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego. Niezbędnych kapitałów do otwarcia interesu udzielili również m.in. Baier, Hoffman i Kaczmarek. Tygodnik Ilustrowany z dnia 14 kwietnia 1923 roku tak pisał o biznesie:

- Fachowo zorganizowana i sprężyście przez p. van Blericque prowadzona fabryka ta od razu wzięła rozpęd w produkcji tej miary, iż każe on wróżyć firmie niezwykłe poważny rozwój. Już dziś zatrudnia ona około 50 pracownic, rzucając dziennie na rynek przeszło 15,000 sztuk cygar, wartości około 10 milionów, w czym około 3 milionów otrzymuje skarb należnej mu z tytułu monopolu tytoniowego banderoli. Reklamową marką fabryki jest Korona, o której znawcy wyrażają się z wielkimi pochwałami. Również poszukiwane zaczynają być gatunki takie jak: Dyplomaci, Sparta, Talento, La Eminentia, Wanda, Merkury. Osobny dział fabrykacji stanowią cygaretki, oznaczone liczbami 1, 2 i 3. Niedrogie w cenie, higieniczne w użyciu dla palacza, zaczynają one być poważną konkurencją dla papierosów.

Niewiele wiadomo kiedy i w jakich okolicznościach "Łokietek" został zamknięty. Prawdopodobnie nastąpiło to jeszcze w latach 20-tych lub na początku 30-tych. W 1930 roku Augustyn van Blericque był przedstawicielem Koronowa w Sejmiku Powiatowym, natomiast w latach 1933-1935 wójtem gminy Sicienko. Ciekawą postacią był również starszy brat Augustyna - Edward. Studiował on teologię w Pelplinie, a święcenia kapłańskie otrzymał w Gnieźnie. Swoją pierwszą mszę odprawił w Koronowie. W późniejszym czasie przebywał m.in. w Strasbourgu, Rzymie, Lwowie i Poznaniu, gdzie pracował i dokształcał się. Po śmierci bpa Antoniego Laubitza, został wikariuszem generalnym archidiecezji gnieźnieńskiej. Prawdziwym egzaminem był jednak wrzesień 1939 roku, kiedy to kardynał August Hlond powierzył mu jurysdykcję w archidiecezji. Wymagało to wiele wytrwałości i odwagi. Wielokrotnie informował Watykan o tragicznym położeniu kraju, uratował kilku księży przed zesłaniem do obozów i organizował pomoc charytatywną dla ukrywających się i zagrożonych aresztowaniem. Brał także udział w ratowaniu relikwii św. Wojciecha. Stolica Apostolska wydając „breve” podpisane przez Sekretarza Stanu z dnia 3 października 1945 roku, mianowała go Protonotariuszem Apostolskim. Wojenne okoliczności dały się we znaki ks. Edwardowi. Zmarł w lutym 1946 roku. Ze względu na zniszczenia archikatedry w Gnieźnie, nie został on pochowany w jej wnętrzu, a na cmentarzu archikatedralnym.

Źródła:

Włodzimierz Jastrzębski W międzywojennym dwudziestoleciu (1920-1939) Koronowo Zarys Dziejów Miasta wyd. 1968

Tygodnik Ilustrowany z dnia 14 kwietnia 1923 roku

Zdzisław Biegański Koronowo w latach Drugiej Rzeczypospolitej (1920-1939) Dzieje Koronowa wyd. 2009

Tematy Koronowskie nr 1 (80) 2012 rok

Józef Glemp "Ks. Edward van Blericq 1895-1946" [w:] Prawo kanoniczne: kwartalnik prawno-historyczny 15/3-4, 293-295

 

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Nic fajnego Nic fajnego

2 0

I co oni z tym miejscem zrobili ? 18:23, 13.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Podane danePodane dane

3 0

Chyba nie do końca wszystko to jest tylko własnością GS? 18:29, 13.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AgataAgata

0 0

Proszę o więcej takich historii 19:42, 14.06.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AgoAgo

0 0

Najlepiej coś z IPN -u 07:09, 16.06.2019


0%