Według ustaleń śledczych, do zbrodni doszło z udziałem członków Selbstschutzu z gminy Koronowo oraz funkcjonariuszy SS. Ofiarami byli więźniowie Więzienia Karnego w Koronowie oraz polscy mieszkańcy okolicznych miejscowości. Polaków dowożono na miejsce egzekucji samochodami ciężarowymi przez dwa kolejne dni. Transportowani byli w pozycji leżącej, jeden na drugim.
Świadkowie wskazywali, że eskortujący Niemcy wyprowadzali przywiezione osoby partiami po kilkanaście i kierowali je w stronę okopów pozostawionych przez Wojsko Polskie. W drodze do miejsca kaźni ofiary były pędzone z podniesionymi rękami, a funkcjonariusze bili je kolbami karabinów.
Przed kościołem w Buszkowie na przyjazd transportów czekali członkowie miejscowego Selbstschutzu oraz Niemcy z okolicznych wsi, wyposażeni w karabiny i szpadle. Funkcjonariusze SS mieli odpowiadać za dowożenie więźniów.
Po zakończeniu wojny przeprowadzono ekshumację. Ustalono tożsamość jedynie 20 ofiar. Częściowo zidentyfikowano także niektórych członków lokalnego Selbstschutzu, jednak – jak podkreślono w uzasadnieniu umorzenia – nie było możliwości dokonania ich pełnej identyfikacji. Personaliów członków SS nie udało się ustalić w ogóle.
Brak możliwości ustalenia sprawców skutkował umorzeniem śledztwa w 2012 roku. Do dziś, poza częściowymi ustaleniami, nie udało się poszerzyć wiedzy o tożsamości osób odpowiedzialnych za zbrodnię.
fot. Szubin, 21 X 1939 r. Tuż przed egzekucją. Dwóch oficerów SS (jeden z nich to SS-Sturmbannführer Ernest Tiedemann) odczytuje wyrok śmierci grupie Polaków (fot. z zasobu IPN)
[ZT]14108[/ZT]
[ZT]14101[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz