Zamknij

Oświadczenie Publiczne oświadczenie dla Panów burmistrzów w Koronowie ( Polska) Publiczne oświadczam ,Panie burmistrzu nigdy nie zapomnę doniesień prasowych o rzekomym liście jaki ktoś Panu Pana zdaniem miał podrzucić przed wyborami pod dom gdzie Pan zamieszkuje ?. Proszę mi się nie dziwić ale ja tym bardziej mam prawo się bać bo nie będąc mieszkańcem Koronowa odwiedzajac moją żonę podczas urlopu napotkałem na naszej posesji i własności bardzo mocno opalonego Pana w stroju roboczym trzymającym dwa duże klucze francuskie w rękach twierdził że przybył bo mu szef kazał wymienić wodomierz przy ulicy Żeglarskiej 1. ( mam świadka ). Podobnie jak Pan burmistrz z tym listem bardzo byłem wystraszony nie znam tego Pana z Pana podległych zakładów a żona nic nie wspomniała o takiej wizycie i terminie wymiany wodomierzy . W obawie o moje życie bo nie codziennie spotyka się przed drzwiami opalonego Pana w roboczym stroju trzymającym dwa klucze francuskie wpuściłem tą osobę bo nie byłem sam mam świadka ?. Jednak obecność świadka tego wydarzenia spowodowała że bez terminu pozwoliłem temu Panu na wymianę rzekomego jak twierdzi Pan prezes jego firmy wodomierza . Dziwne nie znany Pan w posiadłości prywatnej bez terminu twierdzi , że ma prawo wejścia bo w naszej własności jest coś co należy do tego ZGKiM?. Nie przypominam sobie aby ktoś dzierżawił od mojej żony nasz wspólny majątek ?. Co więcej z doniesień prasowych wynika, że na Pana terenie którego jest Pan burmistrzem dochodziło do masowych włamań i kradzieży przykład Samociążek ? Proszę wiec mi jako obcokrajowcowi się nie dziwić mojego zdziwienia i metod jakie stosuje Pan Prezes ZGKiM. Dalsza pomoc w tej dziwnej sprawie została opisana przez Gazetę Pomorską pod tytułem " jak skarżyć się na wodociągi do wodociągów” . Nikt chyba nie zgłasza się do Pana burmistrza i Gazety Pomorskiej po wyjściu nie tylko tego Pana ale i wodomierza na którym jest stan licznika z którym się nie mogłem zapoznać w obecności świadka został ten przedmiot zabrany nie będę się kłócił z kimś co go nie znam i trzyma w ręku dwa klucze francuskie? To urządzenie bez mojej zgody i pokwitowania rzeczywistego stanu wodomierza opuściło nasz dom! Z listu jaki Pan otrzymał wynika jasno ,że ten pan mógł przepisać protokół w dwóch egzemplarzach czego nie uczynił . Natomiast kopię otrzymałem po mojej interwencji do ZGKiM bo ustalałem czy nie padłem i nie jestem ofiarą oszustwa zorganizowanej grupy przestępczej . Okazało się, że ten Pan to pracownik jak Pan prezes potwierdza jego podległego zakładu . Do tego kopia dokumentu wymiany , która została mi przesłana po mojej interwencji telefonicznej ( mam świadka ) jest nie zgodnie wypisana co do przedmiotowych usług wykonanych bez wcześniejszego powiadomienia właścicieli posesji . Jest jeszcze wiele innych dziwnych zachowań, które przekaże policji i innym instytucją .Jak oboje wiemy do dnia dzisiejszego nie natrafiono na przestępcę lub przestępców masowych włamań w niedaleko położonej Samociążku .Dlatego postanowiłem nagłośnić takie niestosowne działania bo nie chcę aby ktokolwiek wpadł na pomysł i wykorzystał sposób wejścia do mieszkań i domów w celu przestępczym popełnienia morderstwa gwałtu czy innych czynów . Marian Hermann 09-08-2019 08:15:12 09-08-2019 10:30:43

81

komentarz(14)

Dla przypomnienia Dla przypomnienia

5 10

W piątek radny Patryk Mikołajewski ujawnił, że ze 130 tys. zł wpłaconych przez darczyńców na konto „Huragan” - dla ofiar sierpniowej nawałnicy w gminie Koronowo - ponad 100 tys. zł wypłacono na diety dla strażaków OSP.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
I wieczorem, tego samego dnia, radny znalazł przed swym domem wetkniętą w płot kopertę z listem od anonimowego „Życzliwego”: „Proszę uważać na siebie, jest wielu nieprzychylnych wam ludzi, którzy knują i czekają na odpowiedni moment, by wyrządzić wam największe szkody, zwłaszcza teraz okres jest niebezpieczny, bo idą Święta. Nie mogę ze względów osobistych podać swoich danych, ale zapewniam, że to nie żart. Proszę mieć oczy szeroko otwarte i ważyć znajomości. Trzymam kciuki za działania dla Koronowa. Życzliwy”.Radny Patryk Mikołajewski w sobotę zgłosił sprawę w Komisariacie Policji w Koronowie. Odwiedził go dzielnicowy, Mikołajewski w poniedziałek złożył stosowne wyjaśnienia. - Potwierdzamy fakt, nie możemy jednak podać szczegółów - mówi kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP. Radny
Mikołajewski anonim zamieścił na Facebooku. Głosy poparcia dla tego, co robi dla Koronowa do wczoraj zamieściło prawie 100 internautów.
- Jeżeli ktoś ma coś do mnie związanego z działalnościąm publiczną, to zapraszam na spotkanie w cztery oczy. Poza łzami ludzkimi niczego się nie boję. A wszystko, co robię, to dla Koronowa i jego mieszkańców - mówi radny Patryk Mikołajewski.

11:40, 09.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BurmistrzuBurmistrzu

14 1

A jak to zdarzenie porównać?, nieznany gość na prywatnej posesji trzymający dwa klucze francuskie w ręku twierdz,że ma prawo wejścia do domu bo tam jest jego wodomierz?.Czy naprawdę jego?.

11:48, 09.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Krótko Krótko

12 0

Zwolnić z funkcji prezesa tęgi Pana.

12:46, 09.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Stach..Stach..

1 3

Czy ten mocno opalony pracownik Wodociągów z kluczami francuskimi nie jest przypadkiem radnym?

13:34, 09.08.2019
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

RodzinaRodzina

5 0

Z uwagi na bezpieczeństwo państwa Hermann sprawa trafiła nie tylko do Policji . Jest świadek monitoring rejestr głosu i dokumenty .

14:05, 09.08.2019

RodzinaRodzina

5 0

Jest problem moralni-prawny bo pismo Pana Mariana Hermann do burmistrza wskazuje zupełne inne światło na całą sprawę !, odpowiedź pana prezesa nie jest merytoryczna i na temat nie wspomina nic, bo odmówił Panu Hermanowi kilkakrotnie rozmowy telefonicznej i wyjaśnień o które ubiegał się Pan Hermann . Dlatego przedstawimy Państwu list Pana Hermann do publicznej oceny.

08:04, 10.08.2019

Czy prezes ZGKiM napCzy prezes ZGKiM nap

12 0

Oto list pana Mariana Hermanna, który jest obywatelem Niemiec. W Koronowie mieszka żona pana Hermanna.
„Szanowny Panie Burmistrzu Koronowa - tak rozpoczyna się list pana Mariana - piszę do Pana z uwagi na niemoc nawiązania bezpośredniej rozmowy z prezesem Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koronowie, do którego chciałem się poskarżyć i prosić o wyjaśnienie działań pracownika „Wodociągów”. Za każdym razem w sekretariacie ZGKiM otrzymuję telefonicznie negatywną odpowiedź, że powinienem skontaktować się z „Wodociągami”, co uważam za absurd. Bo jak mogę poskarżyć się na „Wodociągi” do „Wodociągów”? Dlatego postanowiłem napisać do Urzędu Miejskiego w Koronowie.
Przyjechałem do Koronowa 15 lipca odwiedzić moją żonę. Do godziny 15 była w pracy. Pod jej nieobecność przyjechał pracownik „Wodociągów”, by - jak twierdził - wymienić licznik wody. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że żona o takiej wymianie nie została wcześniej poinformowana. Na moje pytanie - dlaczego przyjechał samochodem służbowym nie uzgadniając terminu wymiany licznika z właścicielem domu usłyszałem, że na polecenie swoich przełożonych jeździ do wszystkich użytkowników, a jak kogoś nie ma, to przyjeżdża ponownie.

08:52, 10.08.2019
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Dalej napisał takDalej napisał tak

7 0

Moim zdaniem to bardzo dziwne, bo paliwo, samochód służbowy oraz czas pracy pracownika nie podlegają chyba żadnej kontroli. Ale jeszcze większe zdziwienie wywołało zachowanie tego pracownika, gdy wymienił licznik. Opis wykonanych prac, a także stan licznika miałem podpisać na oryginale, nie otrzymując żadnej kopii. Oczywiście odmówiłem złożenia podpisu, ponieważ prawo nie dopuszcza takich metod. Niestety, licznik też został zabrany, nie jest więc mi znany stan tego licznika... (...) Dlatego proszę Pana Burmistrza o wyjaśnienie tych spraw...

Wiceburmistrz Sławomir Marszelski poinformował nas, że skarżący się pan Marian Hermann otrzyma odpowiedź prezesa ZGKiM za dwa tygodnie. My również. Zatem musimy poczekać. A co sądzą o tym mieszkańcy Koronowa?

19:59, 12.08.2019

Zainteresowany Zainteresowany

11 0

Pan Patryk Mikołajewski jako radny Koronowa tak zasypał pozytywnie swoją osobą internet ( Media społecznościowe ), że napewno zrozumie moje kolejne pytanie na tej stronie internetowej . W mojej ocenie istnieje duże prawdopodobieństwo wymuszenia wejścia do domu przy ul. Żeglarskiej 1. Już nie mówię o samym wtargnięciu na teren obiektu bez pozwolenia i zaproszenia na dodatek bezprawnie zabrano wodomierz bez pokwitowania i zgody właściciela domu - z prywatnej posesji a to już jest prawdopodobnie kryminalne zachowanie?. Co potem zrobiono to jeszcze inny problem prawny prezesa ZGKiM .

13:45, 10.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zainteresowany Zainteresowany

11 1

Wiemy również Panie Patryku, z relacji świadka, że Pan Marian wykonał nie tylko kilka telefonów do ZGKiM ale do UM dwa telefony i chciał rozmawiać obojętnie z , którymś z burmistrzów podał nawet numer telefonu domowy Pana sekretarce prosząc o kontakt i Państwa pomoc. Nic dziwnego bo żona Pana Hermann bardzo spierała pana podczas wyborów a nawet ugościła Państwa w domu zaraz po Pana zaprzysiężeniu co nie jest tajemnicą dla Państwa Hermann.

14:08, 10.08.2019
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

RodzinaRodzina

10 0

No właśnie nie leciał jak do kumpla tylko zadzwonił oficjalnie do UM i prosił panią sekretsrke burmistrzów było mu obojętne z kim potrzebował pomocy czuł się oszukany przez podległy UM zakład pracy Zgkir. To tylko świadczy o praworządności i dobrym wychowaniu.

15:20, 10.08.2019

Pamięć Pamięć

9 0

Na zewnątrz sali temperatura 30 stopni. A wewnątrz, na zebraniu samorządu osiedla, ludzie w stanie wrzenia. Policjanci sypią danymi statystycznymi, a oni tym, co ich spotkało, co widzieli, albo usłyszeli. Twierdzą, że złodzieje grasują i są bezkarni.

W sprawie serii włamań na ich osiedlu spotkali się po raz pierwszy - w świetlicy urządzonej w byłej szkole. Przyszła setka ludzi.
Na drugie zaprosili koronowskich policjantów. Kiedy dowiedzieli się, że złodzieje grasują nie tylko na ich osiedlu, i że w ostatnim czasie stróże prawa odnotowali tylko jedno włamanie do domu i cztery próby włamania, a wiec ledwie kilka, powiedzieli:
- Gdyby faktycznie było ich tylko kilka, to nikt w taki upał by nie przyszedł na spotkanie do świetlicy. I nikt by go nie organizował. - A patrzcie panowie policjanci, pełna sala, nie ma gdzie usiąść i ludzie stoją na korytarzu.
Mieszkańcy twierdzą, że w ostatnim czasie było ze 30-40 włamań i prób włamania do domów. - A kradzieże samochodów na naszym osiedlu? Gdyby w Koronowie było tyle kradzieży, co u nas, to byłby wielki raban. A tu spoko, bo to tylko Samociążek.

20:18, 10.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Proszę się obudzić Proszę się obudzić

8 0

Kopia Gazeta Pomorska - dotyczy masowych włamań - Pani Beata Adamowicz jest przewodniczącą rady osiedla. Skrzyknęła ludzi i zorganizowała w dawnej szkole spotkanie mieszkańców. To, co dzieje się na jej osiedlu nazywa plagą złodziei. Nie jest w stanie powiedzieć ile włamań już było. Dużo. - Niestety, ta plaga dotyczy nie tylko naszego osiedla - mówi. - Słyszymy, że w Koronowie, że w Tuszynach też są serie włamań.

Coraz więcej ich i coraz częściej. Chcemy stworzyć patrole sąsiedzkie, zamówiliśmy też tabliczki, które pojawią się na naszych domach: "Ten dom uczestniczy w programie PATROL SĄSIEDZKI. Złodzieju, jesteś obserwowany“.

- Mam nadzieję, że policja nam pomoże - mówi pani Beata. - To było przecież tak spokojne i bezpieczne osiedle. W tym roku się zaczęło...

W Komisariacie Policji w Koronowie zapewniono nas, że po sygnałach o włamaniach czy próbach włamania patrole zaglądają tu znacznie częściej. Zaczęło się wszystko w Tuszynach. Tam policja odnotowała pierwszą serię włamań. Potem złodzieje przenieśli się do Borówna, gmina Dobrcz, z Borówna do Samociążka. Złodzieje omijają ogrody działkowe. Bo latem za dużo tam ludzi. W Samociążku rozpoczęło się na początku lipca. Jednej nocy odnotowano 3 usiłowania włamania (złodziei spłoszyli domownicy) i 2 włamania.

Kiedy znów Samociążek będzie spał spokojnie?

20:26, 10.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Z NiemiecZ Niemiec

8 0

Panie Patryku Mikołajewski Burmistrzu Koronowa, to Pan zapewniał publicznie o miłości w trosce o wszystko co dotyczy Koronowa. Jesteśmy przekonani, że te doniesienia dotrą do Pana . Przeczytaliśmy list prezes, który jest skierowany do Pana . Pewnie Pan Burmistrz zauważył już różnice pomiędzy tym co Pan Marian H napisał w skardze a tym co odpowiedział Pan prezes. Nie tak dawno zwolnił Pan Burmistrz Dyrektora ( prezesa)nie tylko tego zakładu ale i domu kultury. I to właśnie temu Panu zarzucił UM nierzetelne prowadzenie książki przejazdów służbowego samochodu ? i nie liczenia się z opinią społeczeństwa. Czyżby Pan Marian H i Pomorska Gazeta pot tytułem " jak skarżyć się na wodociągi do wodociągów " nie jasno określiła problem przejazdów , wtargnięcia do domu prywatnego, zabrania lub prawdopodobnie kradzieży wodomierza bez pokwitowania z prywatnej posesji, bez zgody właściciela ?.
No i co najważniejsze dlaczego Pan prezes pominął wyjaśnić Panu dlaczego nie chciał kilkakrotnie rozmawiać z Panem Marianem H?. Z opisu świadka ( nie rodzina) i Pana Mariana wynika jasno co potwierdza nawet pan prezes o wyniesieniu bez podpisu i zgody właściciela podobno ZGKiM własności :), tak zwane urządzenie pomiarowe ?
Pewnie w tej sprawie pojawi się masę innych dowodów to i decyzje nie będą rodem potępienia . Pozdrawiamy życzą spokoju i praworządności .

09:38, 11.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AA

8 1

Czytał Pan Burmistrz komentarz pod tym co napisał Pan Adam Lewandowski ? To js może przypomnę - Dziękuje Gazecie Pomorskiej , jednak słowa wice burmistrza Koronowo bardzo mnie martwią dlatego przytoczę słowa Pana Zbigniewa Ziobro „ Nie udzielenie odpowiedzi jest przestępstwem „

. Jest jeszcze inna kwestia Panie burmistrzu, która zapewnie zainteresuje mieszkańców i powinna zainteresować UM który Pan reprezentuje, chodzi o samochód służbowy marki Fiat z napisem ZGKiM używany przez wodociągi . To nie mi podlega Pan prezes tych zakładów i to nie ja mam tam pełną kontrole a UM prawdopodobnie . Opis , którego przedstawił Pan Adam Lewandowski jest bardzo skromny i nie oddaje wszystkiego . Kiedy usłyszałem,że nie otrzymam kopi zadzwoniłem ponownie do ZGKiM prosząc o przesłanie protokołu wymiany wodomierza . Po dwóch dniach otrzymałem w/ w pismo ale mam wielkie wątpliwości co do tego oświadczenia . Pan który wymienił wodomierz stwierdza pisemnie miejsce montażu piwnica, problem w tym że nasza Willa nie posiada piwnicy ?. W uwagach wpisano dojazd i skrót km ? Jednak nie podano żadnych kilometrów ?. Poniżej wpisano czas pracy oznaczono jak (H) ale i tu nie wpisano czasu pracy ? Poniżej wpisano Wodomierz cztery uszczelki i plomba plastikowa ! Jednak i tu w uwagach nie zaznaczono zwrotu zdemontowanego wodomierza ?. Ten się ulotnił bo nic nie wskazuje na to w dokumencie kto wszedł w jego posiadanie i na jakiej podstawie został zabrany przez wodociągi . Bardzo jestem ciekawy co z tym przedmiotem dalej się dzieje w części dolnej jest mosiądz a w rachunku za wodę wynika, że odbiorca opłaca te koszta wymiany wodomierza ?dojazdu ?czas pracy? cztery uszczelki ? I plombę plastikową !. Dlatego postanowiłem zgromadzić materiał w tej sprawie i wyślę to do prokuratury prosząc o ustalenie właściciela starego wodomierza ?. Jeżeli chodzi do bardzo dziwny sposobów pracy i wkroczenia bez uprzedzenia do prywatnej posesji polecam strony internetowe Komendy Wojewódzkiej Policji , podam przykład ;

Poczucie bezpieczeństwa należy do podstawowych potrzeb każdego człowieka i ma decydujący wpływ na funkcjonowanie każdej społeczności w UE.Takie stanowisko można znaleść na każdej stronie internetowej Policji w krajach spólnoty . Oszustw na Wnuczka, pracownika Elektrowni , Wodociągów , ubezpieczyciela PZU, lub pracownika socjalnego to jedna z najczęściej używanych w przestępstwach sposobów . Dlatego tak ważna jest rzetelna i jasna komunikacja pomiędzy wykonawcą a odbiorcą. Osoba wykonująca usługi ma obowiązek pamiętać i informować wcześniej listownie odbiorcę szanując ich prywatność lub dyspozycyjność , taka informacja wyklucza możliwość pomyłek usprawnia wzajemną prace i wyklucza w dużej części oszustwa . I tu musimy pamiętać przede wszystkim o osobach niepełnosprawnych lub takich którzy potrzebują osób trzecich do funkcjonowania w społeczeństwie nie zapominając o mieszkańcach lub właścicielach z poza Polski , którzy w swojej ojczyźnie otrzymują kopie wymiany wodomierza z wszystkimi danymi oraz stare zdemontowane wodomierze . A to wszystko z miesięcznym wyprzedzeniem listownym z dopiskiem - uwaga jeżeli podany termin nie odpowiada prosimy o kontakt telefoniczny i zmianę terminu wymiany wodomierza . Pozdrawiam UM w Koronowie i podległy zakład ZGKiM w Koronowie (Polska).

Z poważaniem . M. Hermann
SKOMENTUJ
ZGŁOŚ NADUŻYCIE

12:09, 11.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

P.Patryku?P.Patryku?

7 0

Panie burmistrzu proszę zapoznać się z materiałem dowodowym, Gazeta Pomorska Pan Redaktor posiada kopię pisma kierownika wodociągów, który i tu uwaga 17.07 2019 roku przesyła po rozmowie telefonicznej nie tylko bardzo dziwny protokół ale i tu uwaga zdjęcie zabranego wodomierza z stanem licznika do wiadomości dla Państwa Hermann??? . Pan prezes jakoś zapomniał Burmistrzowi powiedzieć, że zeznania Pana Hermanna są spójne a wodomierz wyprowadzono bez pokwitowania z prywatnego domu bez zgody właściciela to najprawdopodobniej już przestępstwo nie wykroczenie . Wodociągi nie mają żadnych praw na terenie prywatnym .

22:10, 11.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PrawoPrawo

8 0

Jak mogę złożyć zawiadomienie o przestępstwie i co się stanie potem?
Jeżeli chce Pani/Pan złożyć zawiadomienie o przestępstwie, może Pani/Pan zwrócić się do każdego posterunku policji. Jeżeli złożyła/- Pani/Pan zawiadomienie o przestępstwie, nie może Pani/Pan tak łatwo po prostu go wycofać, ponieważ organy dochodzeniowe (policja i prokuratura) są zasadniczo zobowiązane do ścigania każdego przestępstwa, o którym zostały zawiadomione.
Jedynie w przypadku mniej groźnych czynów karalnych (jak na przykład zniewaga lub uszkodzenie rzeczy) poszkodowany może zadecydować, czy następuje ściganie przestępstwa. Dlatego mówi się w tym kontekście o przestępstwach ściganych na wniosek. Ściganie takiego przestępstwa na ogół następuje jedynie na wniosek, to znaczy, jeżeli Pan/i jako ofiara przestępstwa tego wyraźnie sobie życzy. Wniosek taki należy złożyć w ciągu trzech miesięcy od dnia, kiedy Pani/Pan dowiedziała/- się o czynie i osobie sprawcy.

Co będzie, jeżeli nie znam języka niemieckiego albo tylko słabo rozumiem po niemiecku?
Nic nie szkodzi. Jeżeli chce Pani/Pan złożyć zawiadomienie, otrzyma Pani/Pan pomoc. Jeżeli jest Pani/Pan przesłuchiwana/y jako świadek, ma Pani/Pan prawo do tego, aby przesłuchanie odbywało się w obecności tłumacza.

22:27, 11.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zainteresowany Zainteresowany

5 0

- Jeżeli ktoś ma coś do mnie związanego z działalnościąm publiczną, to zapraszam na spotkanie w cztery oczy. Poza łzami ludzkimi niczego się nie boję. A wszystko, co robię, to dla Koronowa i jego mieszkańców - mówi radny Patryk Mikołajewski. Wobec takich słów publicznych pytam czy dalej podtrzymuje Pan te słowa . Bo jeżeli tak to ja mam coś i chcę rozmowy nie w cztery oczy a publicznej.

20:08, 12.08.2019
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

StachStach

2 5

To przyjdz a nie w necie się mądrujesz...odwagi brak?

09:04, 13.08.2019

Proszę Proszę

4 0

Podać adres to przyjdę !

09:51, 13.08.2019

Proszę Proszę

5 0

A co tu jeszcze dodać ? Proszę przeczytać kto jest w radzie nadzorczej w tych zakładach ?To znaczy że nie jest to tylko opinia prezesa .

10:11, 13.08.2019