Zamknij

Akcja ratunkowa na wodach Zalewu Koronowskiego. Mogło skończyć się tragedią. Na szczęście w pobliżu byli ratownicy i policjanci

14:12, 30.07.2019 podkom. Lidia Kowalska Zespół Prasowy KWP w Bydgoszczy Aktualizacja: 14:33, 30.07.2019
Skomentuj Policjanci w dalszym ciągu apelują o rozwagę nad wodą fot. policja Policjanci w dalszym ciągu apelują o rozwagę nad wodą fot. policja
reo

Bydgoscy policjanci wspólnie z ratownikiem WOPRU-u uratowali dwóch mężczyzn, którzy nie byli w stanie dopłynąć do brzegu po tym, jak opuścili rower wodny, którym płynęli ze znajomymi. Ich wołanie o pomoc usłyszeli bydgoscy wodniacy i wyciągnęli obu z wody.

Policjanci od 14 czerwca, aż do września 2019 roku pełnią służbę na wodzie w ramach uruchomionej placówki sezonowej w Pieczyskach nad Zalewem Koronowskim. W sezonie letnim bydgoskim "wodniakom" pracy nie brakuje. Potwierdza to również interwencja z ostatniego weekendu.

W minioną niedzielę (28.07.2019) policyjni „wodniacy" wspólnie z ratownikiem WOPR- u uratowali dwóch mężczyzn na akwenie w Pieczyskach. Niefortunna decyzja i przecenienie własnych sił i możliwości mogło skończyć się tragicznie. Dzięki czujności i szybkiej reakcji czuwających nad bezpieczeństwem funkcjonariuszy i „woprowca" nie doszło do tragedii.

Wszystko zaczęło się około godz. 17:45. Wówczas patrol usłyszał wołanie o pomoc. Przepływając około 200 metrów od plaży strzeżonej załoga policyjnej łodzi motorowej zauważyła dwóch mężczyzn w wodzie. Jeden z nich był pod powierzchnią wody. Policjanci wspólnie z ratownikiem WOPR-u podjęli akcję ratunkową i wyciągnęli obu mężczyzn z wody. Okazało się, że dwaj młodzi mężczyźni wraz ze swoimi znajomymi wypłynęli rowerem wodnym. Jednak w pewnym momencie stwierdzili, że wrócą sami na brzeg. Wyskoczyli z roweru i zaczęli płynąć. Chwilę później okazało się, że to była zła decyzja. Jeden z mężczyzn tak opadł z sił, że zaczął znikać pod lustrem wody. Sytuację próbował ratować jego kolega, jednak i on nie miał tyle siły. Ratowany mężczyzna zaczął i jego wciągać pod wodę. Na dodatek znajomi odpłynęli na tyle daleko, że nie słyszeli ich wołania o pomoc. Na szczęście w pobliżu służbę pełnili policjanci oraz „woprowiec", którzy je usłyszeli i natychmiast ruszyli z akcją ratunkową. Załoga, po wyciągnięciu mężczyzn z wody, przetransportowała ich bezpiecznie do brzegu. Nie potrzebowali pomocy medyków.

Bydgoscy policjanci przypominają o rozwadze podczas pływania różnego rodzaju sprzętem po akwenach. Pamiętajmy, że w pierwszej kolejności o własne bezpieczeństwo musimy zadbać sami. Przewidujmy, jakie niebezpieczeństwa może nieść za sobą nasze zachowanie, brawurowa zabawa, popisywanie się przed znajomymi czy alkohol.

(podkom. Lidia Kowalska Zespół Prasowy KWP w Bydgoszczy)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

hehe

2 0

jełopy ! 07:33, 31.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%