To już tradycja, że w wigilijny poranek mieszkańców Lucimia odwiedzają kolędnicy. Nie inaczej było i w tym roku, nawet pomimo tego, że aura była bardzo niesprzyjająca.
W tym roku korowód tworzyli: Maryja (Samanta Gburczyk), Józef (Mateusz Piotrowski), trzej królowie: Kacper (Fabian Gburczyk), Melchior (Xsavier Gburczyk), Baltazar (Szymon), Śmierć (Jakub Pankanin), Diabeł (Anna Matusik), Anioł (Katarzyna Piotrowska), Juhas (Sara Siekirska) oraz opiekun grupy Gazda (Dariusz Piotrowski). Cel był zacny: głosić dobra nowinę. Diabeł i Śmierć nawoływali, aby wystrzegać się zła, a Anioł z Maryją namawiali by czynić dobro. Nie zabrakło też gorących i serdecznych życzeń zdrowia i radości oraz spokoju, zadumy i miłych chwil spędzonych w gronie rodzinnym. Kolędnicy obdarowywali kalendarzem lucimskim na 2019 rok oraz swojskiego wyrobu piernikiem w kształcie serca. Przy okazji zapraszano też na "Święty wieczór", który odbędzie się 6 stycznia o godzinie 17:17 w Domu Ludowym.
Informacja oraz zdjęcia: Dom Ludowy w Lucimiu
Janusz10:44, 25.12.2018
Do roboty gzuby na pole kaminie zbieroć!!!!
Asia16:24, 25.12.2018
Super tradycja.
X12:57, 25.12.2018
4 0
A psychiatra u ciebie był?
Anna16:22, 25.12.2018
5 0
Może lepiej buraki tylko muszą uważać żeby takiego jak Ty nie wykopać...