Zamknij

Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Koronowie nie poddaje się. Członkowie organizują pikiety i protesty

09:21, 06.04.2017
Skomentuj Fot. Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Koronowie Fot. Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Koronowie

W Koronowie w dalszym ciągu trwa spór o losy Młodzieżowej Orkiestry Dętej i jej kapelmistrza doktora Mirosława Kordowskiego.

Swoje niezadowolenie z decyzji podejmowanych przez koronowskie władze, członkowie orkiestry wyrazili w postaci pikiety, która odbyła się w miniony wtorek na koronowskim rynku. Pikieta odbyła się przy akompaniamencie orkiestry. Wśród zebranych znaleźli się m.in. jej członkowie, sympatycy oraz mieszkańcy miasta.

Dalszy ciąg protestu miał miejsce wczoraj tj. 5 kwietnia, tym razem pod siedzibą Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Koronowie. Na spotkanie przybyła Telewizja Trwam, która przygotował program odnośnie sytuacji związanej z orkiestrą. Poniżej zamieszamy cały reportaż.

Zdjęcia: Młodzieżowa Orkiestra Dęta przy MGOK w Koronowie

Materiał video: Telewizja Trwam

 

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

KrzysztofKrzysztof

4 1

Z uważnej analizy tego materiału, a w szczególności wypowiedzi p.o. dyrektora MGOK wynika, że:
Jeżeli, jak sam podkreśla dyrektor MGOK, Pan Kapelmistrz wzorcowo wręcz wypełniał swoje merytoryczne obowiązki, to słusznie wskazała Pani Makowska i Pan Chrzanowski, że za sprawy organizacyjne i finansowe odpowiedzialny jest p.o. Dyrektor MGOK i podlegli mu pracownicy. Rozwiązanie umowy z Panem Kordowskim z powodów pozamerytorycznych, dotyczących okoliczności, za które on nie odpowiada i nie leżały one w zakresie jego obowiązków, lecz p.o. Dyrektora i pracowników MGOK, to ewidentny skandal i próba przerzucenia odpowiedzialności za własne zaniechania, na inną osobę. Powinno to spowodować natychmiastowe odwołanie p.o. Dyrektora MGOK i ewentualnie podległych mu pracowników, którzy nie dopełnili swoich obowiązków, a nie zerwanie umowy z kapelmistrzem, który wzorcowo swoje obowiązki wypełniał. Organem, który powierzył obowiązki Dyrektorowi MGOK, uprawnionym jednocześnie do nadzoru nad jego działalnością jest organ wykonawczy Samorządu, czyli burmistrz miasta i gminy Koronowo. Ze względu na to, że kompetencje kadrowe i nadzorcze nad Dyrektorem MGOK posiada Burmistrz Koronowa, ponosi on pełną, polityczną odpowiedzialność za zaistniałe nieprawidłowości. Wyborcy z Gminy Koronowo mają więc pełne prawo żądać, nie tylko odwołania p.o. Dyrektora i ukarania pracowników MGOK, w których zakresie obowiązków leżały sprawy związane z zaistniałymi nieprawidłowościami, ale również mają prawo do wystąpienia z wnioskiem o przedterminowe odwołanie ze stanowiska burmistrza, w drodze referendum, w związku ze wskazanym wyżej brakiem nadzoru nad działalnością p.o. dyrektora MGOK. Spowodowało to doprowadzenie do oczywiście bezpodstawnego rozwiązania umowy z Kapelmistrzem i narażenia w ten sposób na szkody, w tym szkody moralne dzieci i młodzieży, które w obronie niesłusznie zwolnionego człowieka musiały wziąć udział w konflikcie, w jego obronie oraz mającym na celu wskazanie burmistrzowi i radzie miasta na nieprawidłowości w MGOK ,które do tego niesłusznego zwolnienia doprowadziły. Ponadto jeżeli osoby odpowiedzialne za sprawy finansowe w MGOK, tak niestarannie wykonywały swoje obowiązki, co doprowadziło do takich nieprawidłowości, o których mówi p.o. Dyrektora MGOK, to należy powiadomić o tym, najlepiej za pośrednictwem Pana Wojewody, Regionalna Izbę Obrachunkową, celem zbadania tych nieprawidłowości finansowych w MGOK oraz w samym urzędzie miasta i gminy i w innych jednostkach budżetowych miasta i Gminy. Jeżeli bowiem burmistrz tolerował w ramach sprawowanego nadzoru oraz podejmowanych również przez siebie decyzjach finansowych takie nieprawidłowości, to istnieje uzasadnione prawdopodobieństwo, że takich nieprawidłowości może być znacznie więcej i mogły one spowodować istotne, negatywne konsekwencje finansowe dla budżetu miasta i gminy. Myślę, że mieszkańcy miasta i gminy Koronowo powinni wystosować wniosek o spowodowanie przeprowadzenia takiej kontroli do Wojewody Bydgoskiego.
Ponadto bezpodstawne rozwiązanie umowy o pracę z Kapelmistrzem nastąpiło, w związku czasowym z planowanym wyjazdem dzieci i młodzieży do Brukseli z okazji Dnia Flagi, pomimo, że okoliczności, na które powołuje się w rozwiązaniu umowy p.o. dyrektora istniały już wcześniej. W obliczu wskazanej powyżej całkowitej bezpodstawności zwolnienia kapelmistrza zachodzi przypuszczenie, że bezpodstawne zwolnienie Kapelmistrza miało uniemożliwić wyjazd orkiestry na te uroczystości. Nasuwa się więc tu pytanie do mieszkańców Koronowa, czy chcą, żeby organem posiadającym określone kompetencje władcze w stosunku do szkół w Koronowie był burmistrz, który tolerował działania mające na celu uniemożliwienie dzieciom i młodzieży udziału w uroczystościach związanych z uhonorowaniem polskiej Flagi? Czy burmistrzem powinien pozostawać człowiek, który wbrew zatwierdzonym przez kompetentne władze centralne programom nauczania podejmuje działania utrudniające młodzieży uhonorowanie polskiej Flagi? To demoralizujące dla wszystkich uczniów pobierających naukę w placówkach oświatowych naszego miasta i naszej gminy. Jest to, więc dodatkowy, etyczny powód, który powinien zadecydować o możliwie szybkim odwołaniu burmistrza z jego funkcji.
Dodatkowo nagannym jest fakt, że zobowiązany do nadzoru finansowego i merytorycznego nad p.o. dyrektora MGOK Burmistrz nie tylko, nie dopełnił obowiązków w zakresie tego nadzoru, ale zarówno Kapelmistrzowi, jak i protestującym rodzicom tłumaczył, że on nie jest stroną i nie ma w tym zakresie kompetencji. Jeżeli burmistrz nie wie, jakie ma kompetencje i to związane z tak ważnymi sprawami, jak gospodarka finansowa i nadzór nad funkcjonowaniem jednostek budżetowych, to dla dobra miasta i gminy oraz jej mieszkańców powinien natychmiast podać się do dymisji. Jeżeli natomiast wie i celowo w tym zakresie wprowadza zwolnionego kapelmistrza rodziców i mieszkańców miasta w błąd, to świadczy to jednoznacznie o tym, że wspólnie i w porozumieniu z p.o dyrektora MGOK zaplanował i przygotował bezpodstawne zwolnienie Kapelmistrza i dlatego teraz w sposób nieudolny próbuje ratować siebie i p.o dyrektora przed odpowiedzialnością z tego tytułu.

09:48, 06.04.2017
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SZCZERY ;-)SZCZERY ;-)

2 0

Co tu sie dziwić jak p.o dyrektora MGOK był przewodniczącym komitetu wyborczego burmistrza Koronowa w ostatnich wyborach samorządowych a po wygraniu wyborów żona obecnego p.o MGOK kupuje były budynek MGOK w Koronowie i zakłada tam przedszkole a jej mąż zostaje wybrany bez konkursu na p.o MGOK w Koronowie.

10:07, 06.04.2017

SprawiedliwySprawiedliwy

6 0

Przecież to całe gadanie to jedna wielka ściema.
Toć to Burmistrz nakazał kapelmistrza wywalić. Pan Dyrektor jako, że dostał ciepłą posadkę robi teraz za kozła ofiarnego, a Pan Staszek - jak zwykle na wierzchu - udaje mediatora :)
Generalnie, kwestia orkiestry mnie ani ziębi ani parzy, jestem jedynie pełen podziwu dla głupoty koronowiaków, którzy najpierw zagłosowali na tą bandę patałachów, a teraz do Rydzyka po pomoc zap..ają :)

11:39, 06.04.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

urzędnikurzędnik

2 1

Burmistrz mówi rodzicom i kapelmistrzowi, że nie jest stroną i nie może nic zrobić, a dzieci i młodzież w orkiestrze wiedzą, że do jego obowiązków należy nadzór nad MGOK i w jego kompetencji leży możliwość odwołania p.o. dyrektora. Dlatego ja wyszło na jaw, że dyrektor odwołał kapelmistrza za zaniedbania, które sam dyrektor spowodował, to burmistrz się ukrył i zapomniał o tym, że może odwołać dyrektora. Chce przeczekać tylko, martwi się co zrobić, żeby czasami ci z orkiestry nie powiedzieli jeszcze tym z przedszkola o co tu chodzi, bo ci na pewno nie dadzą się okłamać. Dzieci nie dadzą sobie wciskać kitu jak niektórzy radni.

15:43, 06.04.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%