Kursy bukmacherskie to wyrażone w postaci liczbowej prawdopodobieństwo wystąpienia danego zdarzenia – np. wygranej drużyny w meczu piłki nożnej, zaserwowania konkretnej liczby asów przez tenisistę w konkretnym spotkaniu albo zwycięstwa kandydata w wyborach. Wyliczaniem kursów bukmacherskich zajmują się wyspecjalizowani analitycy, którzy korzystają w tym celu z zaawansowanych programów komputerowych.
Na kwotę możliwej wygranej w zakładach bukmacherskich składają się trzy czynniki. Pierwszą z nich jest liczba zdarzeń znajdujących się na kuponie, drugą – stawka kuponu, a trzecią – kurs bukmacherski. Dwa pierwsze czynniki są w pełni zależne od gracza – to on decyduje, ile zdarzeń umieści na kuponie i jaką kwotę postawi. Kursy bukmacherskie są jednak wyliczane indywidualnie przez każdego operatora.
Najogólniej można określić, że kurs bukmacherski (https://www.legalsport.pl/vademecum/kursy-bukmacherskie/) to przedstawione w postaci liczbowej prawdopodobieństwo wystąpienia danego zdarzenia. Może to być zdarzenie sportowe, np. wynik meczu, liczba bramek w spotkaniu, liczba zaserwowanych asów albo nazwisko zwycięzcy rajdu, ale także zdarzenie polityczne (np. wygrana kandydata w wyborach), rozrywkowe (np. film, aktor czy reżyser nagrodzony Oscarem) i wiele innych.
Z punktu widzenia początkujących graczy ważne jest to, że im kurs bukmacherski jest niższy, tym większe jest prawdopodobieństwo wystąpienia takiego rezultatu, im kurs wyższy – tym szansa na dany wynik jest mniejsza. Warto też pamiętać, że kurs bukmacherski, obok stawki kuponu i liczby zdarzeń na kuponie, jest głównym czynnikiem wpływającym na wysokość potencjalnej wygranej. Jeśli na kuponie znajduje się jedno zdarzenie, kwota wygranej to iloczyn kursu zdarzenia i stawki kuponu (oczywiście z uwzględnieniem podatku od gier i zakładów w wysokości 12%). Z kolei jeśli zdarzeń na kuponie jest więcej, ich kursy przemnaża się przez siebie – daje to tzw. kurs całkowity i dopiero on pomnożony przez stawkę kuponu daje wysokość możliwej wygranej.
Kursy bukmacherskie nie biorą się „z powietrza” – nie jest tak, że właściciel czy dyrektor firmy siada i ustala, jakie będą kursy na poszczególne wydarzenia znajdujące się w ofercie. Otóż wyliczaniem kursów zajmują się wyspecjalizowani analitycy, w branży określani mianem oddsmakerów. Po pierwsze – mają oni ogromną wiedzę z zakresu dyscypliny sportu, dla której ustalają kursy, po drugie – potrafią korzystać z rachunku prawdopodobieństwa, po trzecie – mają do dyspozycji zaawansowane programy komputerowe, wspierające ich pracę. Dzięki temu mogą w dość krótkim czasie wyliczyć kursy dla setek zdarzeń sportowych, politycznych i rozrywkowych w taki sposób, aby były atrakcyjne dla graczy, dawały realną szansę na duże wygrane, ale jednocześnie pozwalały na zarobek legalnemu bukmacherowi.
Konkurencja na rynku zakładów wzajemnych sprawia, że legalne firmy bukmacherskie starają się oferować typerom jak najwyższe kursy – to zupełnie naturalne, że gracze kierują swoje kroki do tego buka, który da im szanse na dużą wygraną.
Kursy na te same zdarzenia u kilku bukmacherów mogą się naprawdę sporo różnić, a to może wpływać na wysokość wygranej, zwłaszcza jeśli gracz na ligi europejskie obstawia kupon AKO, składający się z kilkunastu typów. Dlatego warto porównywać kursy bukmacherskie u różnych operatorów i grać tam, gdzie jest to najbardziej opłacalne z punktu widzenia typera.
Trudno jednoznacznie wskazać, który bukmacher ma ogólnie najwyższe kursy, ale są pewne wskazówki dotyczące atutów oferty poszczególnych operatorów. I tak np. za bukmachera z jednymi z najwyższych kursów na piłkę nożna uznawana jest Fortuna. W eTOTO gracze cenią wysokie kursy na piłkę ręczną, a w TOTALbet – dobre kursy na hokeja. Z kolei najlepszą ofertą na zakłady e–sportowe może pochwalić się STS.
Nie ma co kryć – różnice w kursach bukmacherskich, nawet dotyczących tych samych zdarzeń, są faktem. Warto więc je analizować i porównywać, bo może to mieć ogromny wpływ na wysokość przyszłej wygranej.