W ubiegłą sobotę na boisku przy ulicy Klasztornej w Koronowie, rozegrano kolejne spotkanie w ramach rozgrywek piłkarskiej A-klasy.

Do miasta nad Brdą tym razem przyjechał zespół LZS Gryfa Piaseczno, który w rundzie jesiennej sprawił niespodziankę pokonując Victorię 2:0.

Już w pierwszych minutach spotkania piłkarze MGLKS Victorii trafili do siatki rywala, jednak sędzia dopatrzył się w tej sytuacji spalonego. Kilka minut później prowadzenie koronowskiej drużynie dał Krystian Uczniak. Piłkarze z Koronowa mogli kilkukrotnie podwyższyć wynik meczu, jednak zawodnicy wykazywali się bardzo wysoką nieskutecznością.

Po rozpoczęciu drugiej połowy goście zdołali wyrównać. Na boisku zaczęło robić się nerwowo. Po kilkunastu akcjach, wynik na 2:1 podwyższył Łukasz Dziedzic-Kamiński. Victoria poszła za ciosem i bramkę na 3:1 zdobył Piotr Miś, który zmienił na boisku Krystiana Uczniaka. Przyjezdni jednak nie odpuszczali i zdołali strzelić gola na 3:2 z rzutu karnego. W ostatnich minutach meczu wynik na 4:2 ustalił Kacper Nakielski, który również pojawił się na boisku w drugiej części gry.

Victoria obecnie jest na piątym miejscu w tabeli. Pamiętać jednak trzeba, że wiele zespołów ma jeszcze do rozegrania zaległe mecze. Liderem rozgrywek jest Zawisza Bydgoszcz. Kolejny mecz podopieczni Damiana Małkowskiego zagrają na boisku w Żołędowie. Przeciwnikiem będzie Victoria Niemcz.