Zamknij

Miłośnicy warszawskiej historii

15:41, 13.05.2019 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 15:42, 13.05.2019
Skomentuj

W ciągu pełnych zabiegania dni, kiedy większość z nas nie ma nawet czasu, by spokojnie usiąść i zjeść obiad, niewiele jest okazji, aby zatrzymać się i spojrzeć na swoją Warszawę. Dostrzec historię, która oplata je niczym pajęcza sieć, zastanowić nad ludźmi, którzy byli tu przed nami. Czy tak samo się spieszyli? Najpewniej nie, bo przecież życie płynęło kiedyś wolniej.

Zatrzymać czas

Chcielibyśmy zatrzymać czas - to pragnienie bardzo wielu z nas. Zatrzymać go, aby spędzić więcej radosnych chwil z bliskimi, zrobić to, czego jeszcze nie zdążyliśmy, albo zająć się hobby, które ostatnio odeszło w zapomnienie.

A jeśli tym hobby jest przeszłość?

Nie da się zatrzymać, a tym bardziej cofnąć czasu tak, aby w pełni uczestniczyć w minionych wydarzeniach. Nie spotkamy już ludzi, którzy po ulicach Warszawy przechadzali się sto lat temu. Nie ujrzymy miejsc, które zniknęły z mapy miasta, kiedy zostało zburzone, a potem odbudowane i nie jeden raz przebudowane. Możemy tylko czytać o tym, co było, i myśleć, co moglibyśmy zrobić, gdybyśmy byli na miejscu swoich pradziadków. W końcu to oni tworzyli historię, to oni brali udział w wydarzeniach, które z naszego punktu widzenia są doniosłe.

Przełom w Warszawie

Historia miasta pełna jest wydarzeń, które miały istotny wpływ na losy całej Polski i narodu, a zatem również na to, jacy my dziś jesteśmy. Nie można zapominać o takich chwilach, jak uchwalenie Konstytucji 3 Maja, czy nadanie praw mieszczanom.

To ostatnie wydarzenie zostało zapamiętane pod mianem „Czarnej Procesji”, która odbyła się w trakcie obrad Sejmu Czteroletniego (1788-1792). Przedstawiciele miast polskich przyjechali wówczas do stolicy, aby przedłożyć swoje postulaty i walczyć o prawa dla mieszczan. Niektóre z ich wniosków zostały przyjęte, co zaowocowało między innymi tym, iż mogli od tej pory obejmować urzędy i otrzymywać stopnie oficerskie, a także mieli doradzać w sprawach miast. Ich status wzrósł do tego stopnia, iż nie mogli być karani więzieniem bez sądu, a także otrzymali możliwość nobilitacji do stanu szlacheckiego. W końcu poczuli się pełnoprawnymi obywatelami.

Kurier zawsze w pośpiechu?

Kurier kojarzy się z kimś, kto zawsze się spieszy - dla kontrastu względem miłośników historii, którzy zatrzymują się i dumają nad dawnym stanem rzeczy. Jednak kurier też może być miłośnikiem historii, a wówczas jednym z jego zadań staje się szerzenie wiedzy na temat historii miasta.

Warszawski Kurier niewątpliwie dawnym życiem stolicy się interesuje i z chęcią przynosi wiadomości o tym, jak było tu w przeszłości. Opowiada o „Czarnej Procesji”, królu Stanisławie Auguście Poniatowskim, czy o zabytkach, które upamiętniają historyczne postaci i wydarzenia. Zatem, jeśli tylko sami lubimy przeszłość, możemy śmiało korzystać z jego wiedzy i zgłębiać na jego łamach miniony świat.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%